Pyszora odejdzie z Olimpii
Pełniący funkcję prokurenta spółki akcyjnej Olimpia Grudziądz, 51-letni Marian Pyszora prawdopodobnie z końcem miesiąca odejdzie z klubu.
Pyszora razem z Sylwestrem Szałkowskim objęli władzę w klubie decyzją prezydenta Grudziądza - Macieja Glamowskiego 22 stycznia 2019 roku. Od początku przewidywaliśmy, że ich kariera nie potrwa długo, ale że skończy się jeszcze w tym samym roku kalendarzowym jest - nie tylko dla nas - pewnego rodzaju niespodzianką. Wpłynęło na to kilka czynników, a przysłowiowym gwoździem do trumny mogła stać się niedawna kontrola CBA sprawdzająca prawidłowości umów pomiędzy firmami prokurenta a spółką Olimpii. I choć sama kontrola CBA nie musi oznaczać konsekwencji prawnych dla prokurenta, to jednak odbiła się negatywnym echem w mieście i mogła przechylić czarę goryczy w ratuszu, w klubie, a być może i u samego Pyszory.
Przypomnijmy, że prezesa Szałkowskiego również już w klubie nie ma. Jego druga rezygnacja spotkała się z akceptacją włodarzy miasta i 10 maja przestał pełnić swoją funkcję.
Pyszora nieobecny w klubie i na meczu
W ostatnią sobotę Biało - Zieloni pokonali w Grudziądzu Zagłębie Sosnowiec 2:1, ale Pyszory na stadionie zabrakło. Wg naszych informacji od jakiegoś czasu jest także mniej obecny w budynkach klubowych. Choć klub oficjalnie żadnych informacji nie udziela, to przypuszczamy, że dni Mariana Pyszory przy Piłsudskiego 14 są policzone.
zdjęcie: Łukasz Szałkowski / Pomorska
źródło: GKSOlimpia.com