Kamil Kurowski nie wróci do Olimpii
Były zawodnik biało-zielonych Kamil Kurowski, który przez tydzień trenował z pierwszym zespołem, ostatecznie nie porozumiał się z działaczami i nie wróci na Piłsudskiego 14.
25-letni pomocnik z Nowego Sącza był blisko podpisania kontraktu z Olimpią. Były gracz Legii Warszawa, przez ostatni tydzień sierpnia trenował z pierwszym zespołem, a włodarze klubu zaproponowali mu umowę. Kurowski nie zasili jednak naszych szeregów, ponieważ oferta przedstawiona przy P14 nie spełniła jego oczekiwań.
Popularny "Kura" w latach 2015-2018 rozegrał w Olimpii 90 spotkań, w których zdobył 5 bramek.
Ekonomia w głowie prezesa
Prezes Asensky wielokrotnie podkreślał istotę ratowania klubu i dbania o jego finanse.
Mamy cel stabilnie funkcjonować na poziomie 1. ligi. Została mi powierzona misja kierowania klubem tak, aby finanse i sportowy oddźwięk były pozytywne - stwierdza prezes Olimpii, Tomasz Asensky.
Przypadek Kurowskiego nie jest pierwszym, w którym sternik Olimpii kieruje się dużym rozsądkiem przy podpisywaniu umów, licząc się z finansami naszego klubu.
źródło: GKSOlimpia.com