1923 rok założenia 100 lat historii
Najstarszy i najbardziej utytułowany Klub Sportowy Grudziądza

Remontada w Tychach!

Niesamowite wydarzenia w Tychach. Olimpia Grudziądz do 86. minuty przegrywała z GKS-em 0:2, ale później trzy trafienia pozwoliły wyrwać rywalom 3 punkty!

Dwie bramki dla Biało - Zielonych zdobył Omran Haydary, natomiast zwycięskie trafienie dopisał Joao Augusto.


Grudziądzanie mogli rozpocząć od mocnego uderzenia. Już w 4. minucie swoją premierową bramkę chciał strzelić Elvir Maloku, jednak futbolówka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. Chwilę później szczęścia próbował Omar Monterde, ale jego próbę świetne wybronił Konrad Jałocha. Odpowiedź tyszan była błyskawiczna i o wiele skuteczniejsza. W 10. minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego zostało skierowane na głowę Marcina Biernata i Łukasz Sapela został zmuszony do kapitulacji.

W 22. minucie do wyrównania rezultatu mógł doprowadzić Konrad Handzlik, aczkolwiek ten minimalnie się pomylił. Goście do końca I połowy częściej utrzymywali się przy piłce, ale to Łukasz Moneta miał w 36. minucie najlepszą okazję do podwyższenia rezultatu.

Zawodnicy GKS-u Tychy uczynili to pięć minut po przerwie. Najpierw minimalnie chybił Dario Kristo, ale kolejna akcja zmieniła wynik na 2:0. Bartosz Szeliga zagrał w pole karne do Łukasza Grzeszczyka i kibice gospodarzy ponownie w euforii.

W kolejnych fragmentach gry drużyny się nie oszczędzały, fani oglądali akcje po obu stronach, ale absolutnie nikt nie spodziewał się tak emocjonującej końcówki.

W 87. minucie Joao Augusto zagrał do znajdującego się w polu karnym Omrana Haydarego, który z najbliższej odległości strzelił kontaktową bramkę. 120 sekund później przewinienia w szesnastce dopuścił się Marcin Biernat i sędzia podyktował rzut karny! Z jedenastu metrów skuteczny był ponownie zawodnik z Afganistanu i na tablicy wyników niespodziewanie widniał remis. Jak się okazało, nie był to jednak koniec. Olimpia poczuła krew i nadal atakowała, czego skutkiem gol Joao Augusto w ostatniej minucie doliczonego czasu i podopieczni Jacka Trzeciaka wywalczyli 3 punkty, pokonując na wyjeździe GKS Tychy 3:2!

To istna kopia meczu z Widzewem Łódź z poprzedniego sezonu, kiedy to gracze trenera Mariusza Pawlaka potrafili odwrócić losy pojedynku i zgarnąć trzy oczka.


28 września 2019, 17:00 - Tychy (Stadion Miejski Tychy)
GKS Tychy 2-3 Olimpia Grudziądz
Marcin Biernat 10, Łukasz Grzeszczyk 50 - Omran Haydary 87, 90 (k), João Augusto 90

Tychy: Konrad Jałocha - Maciej Mańka, Marcin Biernat, Marcin Kowalczyk, Bartosz Szeliga - Aleksander Biegański, Dario Krišto, Keon Daniel (13 Łukasz Moneta), Łukasz Grzeszczyk, Sebastian Steblecki (90 Wojciech Szumilas) - Mateusz Piątkowski (62 Szymon Lewicki).

Olimpia: Łukasz Sapela - Damian Ciechanowski, Lukáš Ďuriška, Ariel Wawszczyk, Remigiusz Szywacz - Elvir Maloku (80 João Augusto), Maciej Kona (56 Robert Ziętarski), Dominik Frelek, Konrad Handzlik, Omar Monterde (56 Sebastian Kamiński) - Omran Haydary.

żółte kartki: Szeliga, Krišto, Biernat - Frelek, Szywacz.

sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin).
widzów: 3748.


źródło: własne / GKS Tychy / Lajfy.com / fot. Maciej Grygierczyk

Komentarze  

Cantona
+2 # Cantona 2019-09-29 23:35
Szok.
Olimpia 3:2 Widzew.
Tychy 2:3 Olimpia.
Mamy w sobie coś magicznego :)
Guma37
+7 # Guma37 2019-09-28 19:30
Brawo za walkę do końca
mortalgdz
+6 # mortalgdz 2019-09-28 19:27
a to ci niespodzianka

Nie masz uprawnień do komentowania

#OG1923

2007-2019 GKSOlimpia.com - Serwis nie jest powiązany w żaden sposób z Olimpią Grudziądz S.A. Portal jest inicjatywą sympatyków Olimpii.

Projekt i realizacja: Studio113